20 września Wycieczka do Kapadocji

 20  września Wycieczka do Kapadocji

W środę odwiedziliśmy Kapadocję, której nazwa oznacza krainę pięknych koni. Jest to wulkaniczna kraina położona w środkowej Turcji, słynąca z niesamowitych formacji skalnych w postaci wysokich, stożkowych kominów. Centralna miejscowość w Kapadocji, Goreme oddalona jest od Adany o 3 godziny podróży, z tego powodu wyjechaliśmy  autokarem bardzo wcześnie rano. 

Pierwszym celem naszej podróży było podziemne miasto w miejscowości Kaymakli. Trasa zwiedzania biegła przez wąskie i niskie podziemne korytarze wykute w tufie na czterech poziomach głębokości. Podziemne korytarze były użytkowane przez tamtejsze społeczności od czasów starożytnych. W labiryncie pod ziemią mieściły się składy towarów, stajnie, a nawet kościół i skład wina. Prowadzące do nich korytarzyki czasem były tak niskie, że trzeba je było pokonywać w przysiadzie. Takich i podobnych podziemnych miast jest w Kapadocji kilkanaście.

Następnie udaliśmy się do kolejnej aktrakcji tego regionu, czyli do Doliny Gołębi, gdzie podziwialismy górski krajobraz, przypominający bardziej księżyc niż planetę Ziemia. wokół nas rozciągało się pole stożkowych skał. Odwiedziliśmy sklep z tureckimi słodyczami i pojechaliśmy oglądać formacje skalne przypominajace wieże, nazywane kominami wróżek. Na zakończenie naszej wizyty odwiedziliśmy muzeum na wolnym powietrzu. W kolejnej dolince stożków najdowało sie kilkanaście kosciołów wykutych w skałach i udekorowanych pięknymi freskami. 

Nadszedł czas na przerwę na jedzenie. Po przerwie mieliśmy okazję dowiedzieć się o kamieniach powstających dzięki aktywności wulkanicznej, takich jak onyks i zultanit, zwany również kamieniem Ottomana. Ostatnim punktem na liście była pracownia wytwarzająca ceramikę. Był to rodzinny biznes, w którym umiejętności są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Pokazano nam proces toczenia naczyń na prawdziwym kole garncarskim, a Pani Dyrektor naszej szkoły miała okazję spróbować swoich sił w tej sztuce. Do hotelu powróciliśmy po 21:00 i niedługo później, zmęczeni poszliśmy spać.











Komentarze