18 września, poniedziałek - Rozpoczęcie mobilności w Adanie
Poniedziałek zaczęliśmy od pysznego, hotelowego śniadania zawierającego same dobrocie, w tym soczyste, egzotyczne owoce. Następnie przebraliśmy się w galowe stroje i pojechaliśmy do oddalonej o około pół godziny drogi szkoły naszych tureckich przyjaciół. Reprezentanci każdej z czterech szkół przedstawili prezentacje wypełnione ciekawostkami o swoich krajach i szkołach. Nasi gospodarze przygotowali dla nas poczestunek w formie tradycyjnych tureckich przekąsek oraz slodyczy.
Kolejnym punktem dnia był turecki regionalny taniec i towarzysząca mu głośna muzyka bębnów. Tancerze zaprosili również nas do zabawy i wraz z nimi próbowaliśmy tańczyć w tradycyjny turecki sposób. Po tej wyczerpującej zabawie nadszedł wreszcie czas na lunch. Udaliśmy się więc do restauracji, gdzie wszyscy usiedliśmy przy wyjątkowo długim stole i skosztowaliśmy lokalnego specjału jakim jest Adana kebap. Danie to, choć niewątpliwie smaczne, zdawało się nie spełniać wygórowanych oczekiwań gości wobec tureckiego kebaba. Doszliśmy do wniosku, że nasze rodzimie wersje pod szkołą sa równie smaczne.
Około siedemnastej pojechaliśmy nad morze. Miło spędziliśmy czas spacerując po plaży i porcie wpatrując się w zachodzące słońce. Zrobiliśmy parę zdjęć i skierowaliśmy się w stronę spokojnej, nadmorskiej restauracji. Spędziliśmy tam cały wieczór zajadając się przeróżnymi przystawkami i daniami, głównie z ryb i owoców morza.
Komentarze
Prześlij komentarz